Miliony Polaków przechodzi przez prawdziwy dylemat co dalej począć ze swoim życiem – uciekać z Ojczyzny czy iść na tory, jak dać sobie radę by przetrwać gdy bieda z nędzą puka do drzwi ? Wielu z nas jak ta żaba w garnku na gazie pogodziła się z losem, nie widząc innej opcji klepie biedę i daje się poniżać. W pewnym sensie jest gorzej niż podczas II wojny wtedy wróg był oczywisty, zewnętrzny Niemcy ale teraz jest tysiąckrotnie gorszy bo wewnętrzny mówiący językiem polskim i ciężko dziadów jest wyłapać i odróżnić wroga od przyjaciela.
Pamiętajmy, że ONI chcą abyśmy stali się zdziczałym, bezmyślnym, zrezygnowanym, godzącym się na wszystko motłochem i przekierowują naszą frustrację nie tam gdzie leży wina ale podsycają nastroje anty Rosyjskie i Polak zamiast trzeźwego punktu widzenia ma jeden wielki mętlik w głowie a wtedy za całe zło i niesprawiedliwość w Polsce obwinia Putina.
Tymczasem nasz realny wróg nadal ma się dobrze i coraz śmielej sobie poczyna. Wrogiem wewnętrznym są dwie instytucje : kościół i politycy, są pomniejsze płotki typu szczekaczy telewizyjnych czy rożnej maści radnych, wójtów i naczelników urzędów itd. z tymi dajmy sobie spokój bo to ścierwo gdy wybije dzwon samo zniknie.Twoim celem numer jeden ma być kościół i sejm bo jak już to złowić gruba rybę a nie drobinki.
Nawet sobie nie wyobrażacie jak blisko jesteśmy pokonania obecnego stanu rzeczy i gdy moment prawdy przyjdzie krew się poleje strumieniami na Polskich ulicach ale podstawa to zachowanie trzeźwości umysłu i nie kierowanie swojej zrozumiałej złości ku swoim braciom, sąsiadom zza ściany ale okazać zimną krew, żelazne nerwy i ścigać aż tchu zabraknie prawdziwe łajzy które Polskę grabiły. Chcesz się wyładować na jakimś nowobogackim ciulu jeżdżącym mercedesem czy lepiej skierować siły póki krew gorąca w kierunku sejmu i pałaców biskupich gdzie tkwi prawdziwe zło niszczące Polskę. Wiadomo druga opcja jest lepsza.
Jak często bywało w historii Polski podczas rewolucji, powstań krew przelewała biedota a śmietankę zbierała bogata hołota i z tego powodu nie dajcie się w żadnym wypadku wciągnąć w walkę bratobójczą. Oni widzą nasze niezadowolenie i aby ciśnienie z bojlera upuścić napuszczą nas na siebie nawzajem a gdy się wytrzebimy ponownie wyjdą na powierzchnie i dalej będzie ten sam syf i mogiła. Słuchać serca, i mądrych spokojnych ludzi a jakieś tam swoje animozje wobec bogatszego sąsiada schować w kieszeń i trzymać nerwy na wodzy.
Oni celowo stworzyli w Polsce rożnego rodzaju ruchy separatystyczne typu RAS, Kaszubów, zalewają Polskę Ukraińcami, stworzyli Polskę A i B – czyli Polskę bogatszą i biedotę wschodnią i gdy moment niezadowolenia Polaków maksymalnie wzrośnie skurwysyny uruchomią to wszystko, wtedy Polak Polaka będzie zabijał a nietknięte elity z klerem przebrane w nowe szaty będą bezmyślną tłuszczą sterować w bratobójczej wojnie. Ty Polaku musisz być baczny i nie dać się zwieść z podstawowego celu a jest nim obalenie kościoła, sejmu i kapitalizmu.
Istnieje niestety jeden wielki hamulec powstrzymujący Polaków od działania rewolucyjnego i mądrego stanowczego myślenia a jest nim beton katolicki i jego wielki żyd w niebie. Te słowa kieruje głownie do was młodzi Polacy ponieważ wiele się od tych moherów nie różnicie i gdy trochę siwego włosa na głowach wam przybędzie nastąpi u wielu transformacja z motyli w moherową poczwarę.
Brawo, odrzuciliście klechów i nie chodzicie do kościołów to dobry początek ale na tym większość kończy albowiem postać Wojtył, Matek Teres, Jezusa, Mojżesza i Abrahamów i tak dalej są dla was święte i stanowią niepodważalną prawdę. Ogrom ludzkości w tej tzw. cywilizacji łacińskiej pluje na kler i się z tym dumnie obnosi – nabrali statusu ludzi oświeconych, nowoczesnych ale gdy spytasz się takiego cymbała kto jest dla Ciebie wzorem i przykładem no to większość wskaże Jezusa.
Musita sobie uświadomić jedno, że nie politycy, armie lub media wami rządzą ale ciemnota religijna w rożnych postaciach i wyznaniach. Prawie wszystko co widzicie, słyszycie, wasza praca skupia się na powielaniu stereotypów żydowskich umacnianych w miliardach ludzi bzdurami chrześcijańskimi, muzułmańskimi mającymi korzeń w żydowskim Talmudzie. Iluzja walki o jakąś ropę, złoto, diamenty pęknie gdy uświadomimy sobie, że te sprawy nie są warte świeczki a celowo stworzone dla mas by tkwiły w umysłowym bezwładzie i myślały właśnie tymi kategoriami na świat i swoje życie. Wzbudzono w nas tępą chciwość i gorzej być nie może bo degradujemy cały świat naturalny i siebie nawzajem pościgiem za pieniądzem.
Alternatywa jest na wyciągniecie ręki lecz najpierw musimy pozbyć się swojej własnej chciwości i zabobonów żydowskiej religii śmierci.